środa, 21 listopada 2012

SPAM

Tutaj możecie powiadamiać mnie o nowych wpisach i ogólnie spamować :)

6 komentarzy:

Manka pisze...

Nie wiem czy wiedziałaś, czy już wchodziłaś na mój blog, ale wczoraj dodałam najważniejszą chyba informacje na blogu, którą lepiej żeby każdy przeczytał więc informuje..
http://life-is-beautiful-but-difficult.blog.onet.pl/

Silmo pisze...

Chcesz abyśmy informowały o twoich nowych rozdziałach? Zapraszam na "Gazetka Kawaii". Recenzje, oceny oraz wiele innych. Zainteresowana? Zapraszam do zakładki Informacje.
gazetka-kawaii.blogspot.com

Anwen II pisze...

Wojna nie ma skrupułów. Dosięga każdego, a jej skutki widać dość szybko. Jak poradzić sobie w takim świecie, gdy wszyscy chcą odebrać ci najważniejsze osoby? Jane i jej przyjaciele znaleźli się w takiej sytuacji. Czy przeżyją? Komu muszą zaufać? Jak poradzą sobie w takim świecie? Tego nie wie nikt.

zabioreciwszystko.blogspot.com - już niedługo rozdział 7. Zapraszam!

Anonimowy pisze...

Z góry przepraszam za spam. :)
Chciałam Cię serdecznie zaprosić na forum literackie All in One. Jesteśmy otwarci na wszelkie formy literackie i nastawieni na rozwój. Na naszym forum znajdziesz poradniki oraz spotkasz się z rzeczową i konstruktywna krytyką.
Jeśli chcesz się rozwijać, to All in One jest miejscem dla Ciebie!
http://allinoneflota.pl/index.php

Unknown pisze...

Sex drugs and rock 'n' roll oraz dramatyczna ucieczka przed ciemnymi stronami życia na krawędzi. Erin, od zawsze żyjąca w cieniu despotycznego męża, pragnąc uwolnić się od niego wpada wprost w objęcia nałogu. Zdesperowana kobieta szuka rozwiązań, które pomogą jej odzyskać utracony spokój. Czy zdoła uratować swoje małżeństwo i przede wszystkim, ocalić własne życie?
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam!
www.breakthruu.blogspot.com

Follow The White Rabbit Hatter pisze...

2seconds4us.blogspot.com

"Ukryty pokój. Z niemałym trudem otworzyłam drzwi. W środku było pełno porcelanowych laleczek. Wszystkie były niemalże identyczne, przerażająco białe, z grymasem na kruchych twarzyczkach. Ich sukieneczki zaplamione były czymś czerwonym. Krwią."

"Słyszałam bicie dwóch serc. Moje i jego. Moje - szybkie, niepewne, przerażone i urywane. Ciche, nieskoordynowane. Jego - głośne, wyrównane, spokojne i jednocześnie dzikie, niebezpieczne. Jak serce opiekuna."

Zapraszam serdecznie. ;)